×

114. Karpatka z kremem waniliowym i sosem wiśniowym

Karpatkę znają chyba wszyscy, zresztą ten przepis wzięty jest też z kajetu mamy. Ja go tylko delikatnie stuningowałam dodając sos z wiśni, żeby przełamać trochę nadmierną słodycz. Powiem, że wyszło na tyle pysznie, że duża blacha ciasta zniknęła w jeden dzień :)
 
KARPATKA:
CIASTO:
-1 szklanka wody
-1 szklanka mąki pszennej
-125g masła
-5 jajek

KREM WANILIOWY:
-500ml mleka
-3/4 szklanki cukru
-laska wanilii
-2 łyżki mąki pszennej
-2 łyżki mąki ziemniaczanej
-250g masła

SOS WIŚNIOWY:
-250g wydrylowanych wiśni
-1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
-1 czubata łyżka cukru pudru z wanilią
-duża szczypta cynamonu

1. Wodę i pół kostki masła postawić w garnuszku na niewielkim ogniu. Kiedy masło się całkowicie rozpuści, a woda zacznie wrzeć zestawić garnek z ognia i dosypać mąkę. Ucierać całość, aż powstanie gęste ciasto. Kiedy ciasto trochę przestygnie pojedynczo dodawać jajka i dokładnie ucierać. Połowę ciasta wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i rozsmarować równomiernie. Piec przez około 10-15 minut, w 200st, aż ciasto się zarumieni. Po upieczeniu zostawić jeszcze na parę chwil w gorącym piekarniku, żeby "karpaty" nie opadły :) Następnie upiec drugą cześć ciasta.

2. Z przygotowanego mleka odlać ok. 1/3 szklanki, a resztę podgrzewać razem z cukrem i ziarenkami wydłubanymi z laski wanilii oraz z jej korą. W pozostawionym mleku rozmieszać dokładnie obie mąki i gdy mleko zacznie się gotować wyłowić korę z wanilii i wlać mieszankę mączną. Cały czas mieszać, aż budyń zgęstnieje, a potem zestawić go z ognia i odstawić do wystygnięcia. Gdy już będzie wystudzony wymieszać go z masłem. Przełożyć gotowy krem na upieczone ciasto, rozsmarować równomiernie i przykryć drugim blatem ciasta. 

3. Wiśnie wsypać do małego rondelka, dodać do nich cukier i cynamon. W niewielkiej ilości wody (lub kompotu wiśniowego, jeśli mamy pod ręką) rozmieszać mąkę i gdy tylko wiśnie zaczną bulgotać i wrzeć wlać do nich tę mieszankę. Chwilę jeszcze podgrzewać i gdy całość lekko zgęstnieje zestawić wiśnie z ognia. Gotowy sos wiśniowy rozprowadzić na wierzchu ciasta i całość wstawić na całą noc do lodówki, żeby wszystko razem się "przegryzło".

SMACZNEGO!


1 komentarz:

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger