×

300. Mnóstwo zdrowia w sałatce z kaszą pęczak i pieczonym burakiem

Taki organizm to jest jednak sprytny mechanizm. W zasadzie sam daje znać co akurat jest mu najbardziej do szczęścia potrzebne. Ciężarna ma o tyle ułatwioną sprawę, że bardzo się nawet nie trzeba w organizm wsłuchiwać, bo ten daje mi znaki jak chłop krowie na rowie. Czyli jednym słowem głupi by zrozumiał o co mu chodzi. 
Dlatego też zapewne spłynęło na mnie natchnienie i przez kilka dni żywiłam się sałatką wprost wymarzoną dla kobiety w ciąży. Mnóstwo zdrowej kaszy pęczak, pieczonych buraków (źródło kwasu foliowego), brokułów i chudego mięsa z grilla. Wszystko razem smaczne i sycące (chyba już kiedyś wspominałam że to jest bardzo ważna cecha dania dla ciężarówki na wiecznym głodzie). Dzięki temu, że tak ładnie i zdrowo się odżywiałam, żadne wyrzuty sumienia nie miały do mnie dostępu gdy sobie lekko pofolgowałam w weekend. A przez ostatnie dwa dni działo się dużo i to działo się wokół jedzenia. Objadanie się ciastem francuskim, potem daniami kuchni hinduskiej, a na koniec mocny akcent w postaci przeglądu pyszności z kuchni litewskiej. Jak zgram zdjęcia i się ogarnę to przekażę światłą wiedzę, gdzie tak fajnie karmią. 
A póki co pozostaje mi leżeć do góry brzuchem i powoli trawić wszystko i czekać na kolejne natchnienie co zrobić, żeby zdrowo odżywić Niedźwiadka ukrytego w brzuchu. 

SAŁATKA Z KASZĄ PĘCZAK I PIECZONYM BURAKIEM:
-szklanka kaszy pęczak
-2 duże buraki
-1 spory brokuł
-podwójny filet z piersi kurczaka
-pęczek natki pietruszki
-1 czerwona cebula
-2 x sok z połówki cytryny
-łyżka lub 2 ostrej musztardy (np. z Dijon)
-sól, pieprz, oliwa, suszone płatki chilli

1. Buraki dokładnie umyć. Odkroić im wierzchołek i "dupkę", ale nie obierać. Skropić delikatnie oliwą i każdego osobno zawinąć ściśle w folię aluminiową, a następnie wstawić na ok. godzinę do piekarnika rozgrzanego do 170st. Po tym czasie buraki powinny być już na tyle miękkie, że nóż swobodnie w nie wejdzie. Odstawiamy je więc do wystygnięcia.

2. Filety z piersi kurzej umyć i pokroić wzdłuż, w paski ok. 2cm szerokości (oczywiście trochę mięsa trzeba oddać głodnym kotom dopominającym się o jedzenie). Mięso dokładnie skropić oliwą i sokiem z połówki cytryny oraz oprószyć płatkami chilli, solą oraz pieprzem. Odstawić na chwilę, żeby się lekko zamarynowało, a w tym czasie rozgrzewać patelnię grillową. Gdy patelnia będzie już bardzo mocno rozgrzana piec na niej filety po 2-3 minuty z każdej strony.

3. Kaszę pęczak ugotować na sypko w lekko osolonej wodzie i odstawić do przestygnięcia.

4. Brokuła umyć i pokroić na różyczki. Do osolonego wrzątku wrzucić różyczki na 1-2 minuty, po czym je wszystkie wyłowić i wrzucić tym razem do zimnej wody. Po tym zabiegu odcedzić z wody różyczki brokuła.

5. Cebulę i natkę pietruszki posiekać na drobno. Buraki obrać i pokroić we w miarę drobną kostkę. Grillowanego kurczaka pokroić na kawałki podobnej wielkości jak kosteczki buraka. Sok z połówki cytryny wymieszać z musztardą i odrobiną oliwy.
Wszystkie składniki sałatki wymieszać razem i ewentualnie doprawiać solą lub pieprzem. Najlepiej odstawić na chwilę, że się "zgryzło"

Jest z tą sałatką dużo paprania się, bo każdy składnik jest przygotowywany osobno i do tego każdy inną techniką, ale naprawdę warto się trochę pomęczyć :)

SMACZNEGO!


2 komentarze:

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger